Zakończono gruntowną modernizację przestrzeni przed Zamkiem Cesarskim w Poznaniu, która dawniej była głównie wykorzystywana jako miejsce do parkowania. Dzisiaj ta przestrzeń nabrała nowego znaczenia, stając się publicznym placem, na którym pojawiły się nowoczesne meble miejskie i rośliny.
Przez długie lata, te obszary były pokryte betonem. Mimo iż remont nie przekształcił dziedzińca w bujny ogród pełen kwiatów, to jednak wprowadził elementy zieleni. Zasadzono tu 21 nowych drzew, w tym miłorzęby, robinie, modrzewie i wiśnie. W okolicy zachowano również naturalnie rosnące leszczyny i klony, które będą dostarczać cień w upalne letnie dni. Dodatkowo wprowadzono roślinność pnącą na dziedzińcu, ale efekty jej obecności będzie można dostrzec dopiero pod koniec wiosny.
Nie jest to tylko zmiana estetyczna, lecz także symboliczna transformacja centrum Poznania. Kolejne części miasta są odzyskiwane dla jego mieszkańców, tworząc dostępne dla wszystkich i zielone przestrzenie. Podobna sytuacja miała miejsce na terenach nad Wartą czy placem Kolegiackim. Ten drugi, wcześniej używany jako parking, teraz służy do prezentacji historii Poznania i organizowania różnorodnych wydarzeń dla mieszkańców miasta. Mam nadzieję, że podobnie będzie z Otwartym Dziedzińcem. Chciałbym, żeby stał się on nowym, popularnym miejscem na mapie Poznania, tak jak to jest w przypadku niedawno otwartych mostów Berdychowskich – mówi Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania.