W poniedziałkowy wieczór, dokładnie o godzinie 21:00, trudne warunki atmosferyczne pokrzyżowały plany kilku linii lotniczych. Siedem samolotów, które miały wylądować na terenie Polski, musiało zmienić swoje plany z powodu złej pogody.
Lufthansa, popularna niemiecka linia lotnicza, została zmuszona do odwołania swoich dwóch lotów. Maszyny, które miały przybyć z Monachium i Frankfurtu, nie pojawiły się na poznańskim lotnisku. Podobny los spotkał samoloty przylatujące z Alicante, Dublina, Londynu oraz Malty. Ze względu na niekorzystne warunki meteorologiczne, te przeloty zostały przekierowane do Wrocławia.
Nie bez problemów okazał się również lot krajowy realizowany przez LOT. Samolot przewoźnika – przybywający z Warszawy – po kilku okrążeniach nad Poznaniem podjął decyzję o powrocie do stolicy. Były to konieczne manewry ze względu na panujące trudności pogodowe.
Mimo gwałtownych opadów i burz, sytuacja na poznańskim lotnisku Ławica od wtorkowego poranka zaczęła wracać do normy. Po intensywnych niedogodnościach spowodowanych niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi, stopniowo przywracany jest normalny ruch na lotnisku.