Spotkanie prezesa Volkswagena z mieszkańcami Poznania dotyczące planów rozbudowy fabryki

Dopadła nas fala niepokoju po tym jak w sierpniu, tuż przed końcem miesiąca, odbyło się spotkanie pomiędzy prezesem zakładu produkcyjnego Volkswagen a mieszkańcami osiedli Antoninek, Zieliniec oraz Kobylepole w Poznaniu. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez uczestników tego spotkania, reprezentanci niemieckiego giganta motoryzacyjnego wyjawili swoje plany na rozszerzenie działalności firmy w kierunku ulicy Krośniewickiej.

Alarm biją zaniepokojeni mieszkańcy Poznania, którzy wyrażają groźbę dla swojej bezpiecznej egzystencji. „To miejsce, które zarezerwowane jest pod fabrykę, znajduje się zbyt blisko naszych domostw. Plany zakładają zastąpienie istniejących terenów leśnych betonową i metalową konstrukcją” – takie obawy wyraża jeden z mieszkańców wspomnianego osiedla.

Podczas spotkania zapewniano mieszkańców, że będą mogli remontować swoje domy i że firma nie ma żadnych planów co do ich nieruchomości. Jednakże jeśli Volkswagen zrealizuje te zapowiedzi, to granice fabryki znajdą się tuż obok posesji mieszkańców – dodaje zaniepokojony obywatel.

Informacje o staraniach Volkswagena dotyczących rozbudowy potwierdza rzeczniczka firmy, Patrycja Kasprzyk. Z jej słów wynika, że bez tego kroku dalsza działalność produkcyjna w Poznaniu stanie pod dużym znakiem zapytania. Firma odmówiła jednak udzielania wywiadu na żywo, ograniczając się do przekazania oświadczenia.

W oświadczeniu czytamy: „Decyzje dotyczące inwestycji nie zostały jeszcze podjęte. Wiele podobnych zakładów stara się o uruchomienie linii produkcyjnej samochodów zeroemisyjnych”.